• Aktualności

          • Wyjazd integracyjny klasy 7
            • Wyjazd integracyjny klasy 7

            • Wrażenia z wyjazdu integracyjnego

              Zaczęło się od tego, że mama zawołała mnie żebym zeszła na dół i powiedziała, że musimy już jechać. Byłam bardzo zestresowana... Nowi ludzie, nowa szkoła. Chciałam zrobić dobre pierwsze wrażenie (chyba jak każdy). Ale powiem Wam, że ja przynajmniej miałam koleżankę  w mojej klasie i w równoległej. W końcu dojechałyśmy. Na miejscu ujrzałam moją wychowawczynię i znajomą z klasy 7b (jakby co ja chodzę do 7a), więc uznałam, że z nią usiądę, a udało nam się to tylko z tego powodu, że dziewczyna, która siedziała sama zaproponowała, że może się przesiąść. To był bardzo miły gest z jej strony. Potem, kiedy nasz autokar miał już odjeżdżać, przyszła Hania (jest to koleżanka z mojej klasy, którą już wcześniej znałam) i usiadła z tyłu. Podróż zaczęła się modlitwą z księdzem.  Mniej więcej w połowie drogi zatrzymaliśmy się na chwilę i postanowiłam się zamienić z Hanką miejscami, co było równoznaczne z tym, że siądę obok ludzi, których nie znam. W końcu postanowiłam do nich zgadać, a zaczęłam prostym zdaniem: Z której jesteś klasy?(dowiedziałam się, że z równoległej), a dalej rozmowa potoczyła się sama. Michał (bo tak się nazywał chłopak obok, którego usiadłam) był tak uprzejmy, że dał mi wodę do picia, bo ja oczywiście zapomniałam. Wiktoria też była bardzo miła i okazało się, że nie było tak strasznie jak się spodziewałam. Gdy dojechaliśmy, to przyszedł czas na kolację. Zaczęliśmy i skończyliśmy modlitwą. Potem mieliśmy wybrać sobie pokoje. Ja i Hania byłyśmy razem, ale brakowało jednej dziewczyny. Około pięć minut później zjawiła się Jula, która do nas dołączyła. Postanowiłyśmy złożyć wizytę sąsiadkom z drugiego pokoju, jak to uczyniła reszta dziewczyn. Zaczęłyśmy opowiadać sobie jak kto ma na imię i jakie ma hobby, ale dużo czasu na to nie było, bo jeszcze musieliśmy iść na spacer. Okazało się, że dotarliśmy do sklepu, a że nie posiadałyśmy przy sobie pieniędzy, to stałyśmy przed sklepem, rozmawiałyśmy. Następnie wróciliśmy do ośrodka i poszłyśmy spać.

              Na drugi dzień obudziła nas Pani Nina (nasza wychowawczyni) i powiedziała, że mamy pół godziny, żeby przygotować się na śniadanie. Kiedy zjedliśmy, prawie od razu poszliśmy na spotkanie z panią pedagog. Na miejscu siedliśmy w kółku i zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak kto się nazywa i jakie ma hobby. Potem pani zgadywała, jak mamy na imię. Trwało to około godziny, może półtorej. Zjedliśmy obiad, a następnie nadszedł czas na spotkanie z wychowawcą. Na miejscu czekały na nas zabawy integracyjne. Potem odpoczęliśmy i poszliśmy na około trzygodzinny spacer. Na nim ustaliłam z księdzem, że chcę czytać czytanie na mszy. Pod koniec musieliśmy się spieszyć, ponieważ w ośrodku czekała na nas kolacja. Po kolacji ja i Paulina (moja nowa koleżanka) poszłyśmy do kościoła. Paulina postanowiła mi towarzyszyć, żebym nie była samotna i zdecydowała, że zaśpiewa psalm. W końcu nauczyciele i uczniowie zaczęli wchodzić do środka, co oznaczało, że msza święta się zaczęła. Ja przeczytałam czytanie, Paulina ładnie zaśpiewała i myślałam, że na tym skończy się dzisiejszy dzień, ale zostałam zaskoczona, bo okazało się, że były plany, żeby zatańczyć belgijkę. Ja miałam prościej, bo już wcześniej znałam ten taniec. Było zabawnie, ale też męcząco. Kiedy poszliśmy do pokoi, ja z dziewczynami postanowiłam zagrać w Uno. Niestety potem musiałyśmy już skończyć, żeby iść spać, co oznajmiła nam pani. Tak skończył się dzień drugi.

              Nadszedł trzeci dzień, czyli dzień wyjazdu. Poszliśmy na orlika i mieliśmy różne zabawy integracyjne, ale to co zapamiętałam najlepiej, to prezentacja klas. Chodziło o to, żeby po prostu przedstawić się jak najlepiej. My zrobiliśmy:Bądź jak... np. Bądż jak Bianka, Bianka lubi śpiewać, albo Bądź jak Iga, Igę lubią indyki itp. Druga klasa zaśpiewała piosenkę, mieli też gimnastyczkę, a potem jeszcze trzy osoby zaśpiewały solówki. Przyjechał autokar, ale jeszcze przed tym poszliśmy na lody. Nie trudno się domyślić, że po tym wszystkim wróciliśmy do Szczecina. Wyjazd był bardzo udany.

              KONIEC

              Bianka Falco VIIa

               

          • Rozpoczęcie Nowego Roku Szkolnego!
            • Rozpoczęcie Nowego Roku Szkolnego!

            • Relacja z rozpoczęcia roku szkolnego 2017/2018

               

              Dnia 4 września 2017 roku o godzinie 9.00 w Publicznej Katolikciej Szkole Podstawowej im. Św. Stanisława Kostki w Szczecinie nastąpiła inauguracja roku szkolnego 2017/2018. Nasza Szkoła Podstawowa powitała w tym roku w swoich murach nowe koleżanki i kolegów z klas pierwszych, czwartych i dwóch klas siódmych. Wychowawcą klasy 7a (profil matematyczny) jest pani Nina Palicka, klasy 7b (profil językowy) poprowadzi pan Piotr Igras, wychowawczynią klasy 4 została pani Agnieszka Sieradzka, a rozpoczynająca w tym roku pracę w naszej szkole pani Anna Jarczak zaopiekuje się klasą 1.

              W tym roku uroczystość została przygotowana przez uczniów klasy 2a i c pod czujnym okiem pań wychowawczyń - Adrianny Król i Katarzyny Zakrzewskiej. Oficjalną część rozpoczęto od wprowadzenia pocztu sztandarowego i wspólnego odśpiewania hymnu narodowego. Następnie przywitano wszystkich zgromadzonych i głos zabrała Pani dyrektor Anna Jerzyk - witając wszystkich uczniów, a szczególnie ciepło zwracając się do tych najmłodszych, oraz życząc uczniom dużo wyzwań. Po uroczystej Mszy Świętej, z motywującym na nowy rok szkolny słowem od księdza pefekta Wojciecha Koladyńskiego, przystąpiono do części artystycznej, która zawierała przedstawienie fragmentu historii Polski, mianowicie 78-letnią rocznicę ataku Niemiec na Polskę. Uroczystość zakończyło złożenie życzeń z okazji nowego roku szkolnego. Później uczniowie udali się do sal lekcyjnych na spotkanie z wychowawcami. W ten sposób rozpoczęto kolejny rok nauki w naszej szkole. Już wkrótce zapraszamy do galerii.

               

              Bieżący rok szkolny przyniósł także zmiany kadrowe, ponieważ pracę zakończyła pani Dorota Brojanowska (geografia), której miejsce zajmie pan Robert Misiaszek. Pożegnali się z nami także pani Katarzyna Ługiewicz (język polski, biblioteka) oraz ks. prefekt Marcin Duda. W naszym gronie powitaliśmy także: panią Elżbietę Mizioł (chemia), panią Aleksandrę Kopeć (biblioteka), panią Agnieszkę Zawiłę (język niemiecki), panią Wiolettę Jesiotr (religia) oraz księdza Wojciecha Koladyńskiego.

              Wszystkim naszym uczniom oraz ich nauczycielom życzymy obfitego w sukcesy naukowe roku szkolnego.

          • Życzenia na Nowy Rok Szkolny
            • Życzenia na Nowy Rok Szkolny

            • Życzenia

              Z okazji rozpoczęcia roku szkolnego 2017/2018 całemu gronu pedagogicznemu, pracownikom szkoły, uczniom i ich rodzicom życzymy,  aby każda inspiracja zamieniała się w działanie, każde działanie w efekt, a efekt niech przynosi zadowolenie i satysfakcję z podjętego trudu. 

              Samorząd Uczniowski Publicznej Katolickiej Szkoły Podstawowej 

    • Kontakty

      • Publiczna Katolicka Szkoła Podstawowa im. św. Stanisława Kostki
      • Sekretariat:
        Tel: 91 439 28 81
        Fax: 91 439 28 81
        szkola@katolickapodstawowa.pl
      • 71-242 Szczecin
        pl. św. Ottona 1A
        Poland
  • Galeria zdjęć

      brak danych